Radek M.
Do Pani Magdaleny, trafiłem dzięki beziteresownemu zaangażowaniu mojej żonki Marzenki :).
I dziękuję bardzo za to że znalazła mi tak wspaniałego człowieka jakim jest Pani Magdalena.
Jestem 3 miesiące po udarze, lecz w moim przypadku w tym nieszczęściu, miałem tyle szczęścia, że padło mi tylko i aż, na mowę.
I kolejnym szczęściem było trafienie do Pani Magdaleny. Pełnej zrozumienia, empatii i zaangażowaniu w prowadzeniu pacjenta.
Dzięki profesjonalizmowi, haryźmie i zaangażowaniu, po dwóch miesiącach zacząłem mówić, wcześniej nie mówiąc :).
Wsparcie, zrozumienie i cierpliwość – tym między innymi wyróżnia się Pani Magdalena.
Dziękuję 🙂
Życzę samych Sukcesów.